

Grupa: Administrator 
Lokalizacja: Wroclaw koło Mirkowa
Posty: 86 #188180 Od: 2008-5-9
Ilość edycji wpisu: 6 | Witam , pomyślałem , że ten temat może być interesujący dla wielu z nas. Satelity to dla mnie wychowanego na
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
, książkach
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
czy
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
temat bardzo fascynujący. Oczywiście nie dla wszystkich taki nostalgiczny aspekt QSO via satelity jest motorem , każdy z nas ma inne upodobania, ale może ten wątek zachęci Was do eksperymentowania. Chciałbym ukazać, że ten dział naszego hobby wcale nie musi być taki skomplikowany i tematy tu poruszane mają ułatwić nam wejście i zdobycie doświadczenia w tej dziedzinie . Swojego czasu odwiedziłem naszego kolegę Grzegorza SP6DCO którego doświadczenie w tym temacie jest ogromne. Posiada on bardzo rozbudowany system antenowy, wyposażony w obrotnik elewacji i azymutu, do tego oczywiście FT-847, który jako jeden z niewielu TRX posiada fabryczną funkcję przydatną do pracy via satelity. Pomyślałem wówczas, że jest to kosztowna zabawa i wymagająca warunków, ale coraz częściej przychodziło mi do głowy, że to nie koniecznie musi tak być, przynajmniej by zacząć. Skłoniły mnie do wysnucia takich wniosków pierwsze próby nasłuchów jakie przeprowadziłem na różnych częstotliwościach i modach pracy via satelity . Ostatnio pojawiła się nowa wersja programu
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
, który współpracuje z wieloma radiami a pozwala, a przynajmniej takie są założenia, na śledzenie częstotliwości UPLINK i DOWNLINK uwzględniając ręczne strojenie przez operatora i korygując efekt Dopplera ( napisałem,że założenia bo mnie z moim IC-7000 jeszcze się to do końca nie udało, ale trzeba pamiętać, że to wersja beta ). Sądzę też, że można wykorzystać dobrą antenę odbiorczą stacjonarną a nadawać zwykłą antena 1/4 lambda ( takie rozwiązanie wymaga przełącznika antenowego N/O ale chyba wyjdzie to taniej niż rotor i 14 elementów Yagi) . Co do anteny odbiorczej to sądzę, że dobrze spisze się antena którą zaproponował nasz kolega Włodek SQ6NLN w temacie anteny na naszym forum, a której opisy spotykałem już w internecie ( wykonał ją nasz kolego Leszek SQ6NEX , ostatnio coś ucichł na paśmie ). Nadawcza 1/4 lambda to chyba dobre rozwiązanie bo ma dookólną charakterystykę i wysoko podniesioną wiązkę główną. No i oczywiście nie obędzie się bez informacji na temat satelit,i tu proponuję odwiedzić stronę źródłową w tym temacie
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
. Proszę dzielcie się uwagami i doświadczeniami. _________________ Pozdrawiam Arek |